wtorek, 23 stycznia 2018

#5 Szczęściarz – Nicolas Sparks



# 5 Szczęściarz – Nicolas Sparks





czasem rzeczy najzwyklejsze - kiedy się je dzieli z właściwymi ludźmi - bywają niezwykłe



Kolejna godna uwagi lektura Nicolasa Sparksa , która zatrzymuje dech w piersi .
Tak twórczość Nicolasa jest cudowna lecz nie każdemu się ona podoba , ale nikt nie musi się z tym zgadzać ...Ja jestem zakochana w jego twórczości od kiedy miałam 1 książkę w jego rękach. Każda książka to inne problemy inna historia ale nie o tym tu mowa ….



Szczęściarz – Nicolas Sparks


Logan Thibault jest urodzonym szczęściarzem. Służył w piechocie morskiej, ma za sobą służbę w Iraku, gdzie wielokrotnie otarł się o śmierć. Przeżył i wrócił do domu z pamiątką - znalezionym na pustyni zdjęciem młodej kobiety, które traktuje jako talizman. Kiedy w bezsensownym wypadku ginie jego przyjaciel, Logan stawia sobie za cel odszukanie dziewczyny z fotografii. Przemierzając pieszo kraj, odnajduje ją w Hampton, miasteczku w Karolinie Północnej. Beth nie jest jednak księżniczką z bajki, ale rozwódką z dziesięcioletnim synem, która ma sporo kłopotów z byłym mężem, zastępcą szeryfa i wnukiem najbardziej wpływowego obywatela miasta. Pomiędzy mężczyznami wybucha ostra rywalizacja..



Sam opis przekonuje do przeczytania tak mi się wydaje :

Dla mnie Historia Logana i Beth jest wzruszająca i przy każdej kartce utożsamiam się z bohaterką która tkwi w wiecznym strachu jak i w bólu że ma taki a nie inny los i ze jej syn musi przez nią taki mieć …
Ale życie jest dla niej bardzo łaskawe stawiając jej na drodze Logana który w jej życie wniesie wiele pozytywnych i negatywnych zmian. 
Potyczki które uświadomią Beth co jest ważniejsze niestety są na ostatnich  karkach tej powieści , lecz cała książka trzyma nas w napięciu bo nie jest to zakończenie które można przewidzieć , szczerze TAK JA PŁAKAŁAM CZYTAJĄC OSTATNIE ROZDZIAŁY nie będąc pewna jakie będzie zakończenie .
Wiadome ze motywem przewodnim jest miłość zaufanie i jego brak w niektórych przypadkach , ten schemat się powtarza bardzo często i jak się czyta non stop to samo to jest to w stanie zbrzydnąć , a tutaj nie …..


Jeżeli macie inne odczucia to dajcie znać :) 


Moja ocena 8/10 


źródło okładki: http://www.wydawnictwoalbatros.com/



4 komentarze:

  1. Szczerze mam wszystkie książki tego autora i po prostu go uwielbiam! Jeśli chodzi o tą powieść cały czas miałam różne uczucia do tego czasami się denerwowalam czasami cieszyłam a jeśli o sam koniec wiem że to był moment kulmimacyjny i powinnam mieć jakieś uczucia co do tego ale jednak to chyba był moment przy którym było trochę nie zrozumiałe dla mnie i tylko się zastanawialam czy to co się stało to stało się dwójce czy jednak nie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No zakończenie jest dziwne owszem , ale jak dla mnie książka jest super i porusza problemy nie łatwe

      Usuń
  2. Książki tego autora są naprawdę przejmujące.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak są . Ale są prawdziwe . Nie ma w nich czegoś co mnie odrzuca po jakinś czasie .... Tylko przyciąga ;)

      Usuń