#31 Skradzione laleczki - Ker Dukey, K. Webster

 

 #31 Skradzione laleczki - Ker Dukey, K. Webster

 

• Tłumaczenie: Dorota Lachowicz
• Cykl: Laleczki (tom 1) 
• Wydawnictwo: NieZwykłe
• Tytuł oryginału : Pretty Stolen Dolls
• Data wydania : 30 maja 2018
• ISBN :  9788378896647

Czy podjąłeś kiedyś decyzję, która zaważyła na całym twoim życiu?
Dwanaście lat temu czternastoletnia Jade Phillips oraz jej młodsza siostra, Macy, zostały uprowadzone z pchlego targu. Dziewczynki były więzione przez psychopatycznego potwora imieniem Benny (znanego także jako Benjamin Stanton), skazane na jego znęcanie się i tortury. Po czterech latach Jade udało się uciec oprawcy. Niestety, nie mogła zabrać ze sobą siostry. Przyrzekła więc, że po nią wróci.
Obecnie, już jako szanowana pani detektyw, Jade nadal nie potrafi poradzić sobie ze świadomością, że nie udało jej się uratować młodszej siostry. Potworna przeszłość nie daje kobiecie spokoju. Nawiedza teraźniejszość i nie pozwala pani detektyw na nawiązanie żadnych bliskich relacji. Zdeterminowana, by wyrwać siostrę z rąk oprawcy, Jade rzuca się w wir pracy. Każdą sprawę zaginięcia traktuje tak, jak gdyby szukała Macy. Sprawdza wszystkie możliwe tropy, by odnaleźć ofiary i wpakować winowajców za kraty.
Jej najnowsza sprawa coś jej jednak przypomina, a podświadomość od razu podpowiada, że oto powrócił ich okrutny oprawca. Z pomocą przystojnego partnera Jade bada nowe tropy w poszukiwaniu starego wroga. Ma nadzieję, że jej siostra nadal żyje i w końcu wróci do domu.
Porywacz podejmuje wyzwanie, rozpoczynając swoją mroczną grę. I wygląda na to, że wygrywa. Jade jest jedynie zabawką w jego rękach. Benny robi z niej wariatkę. Sprawia, że otoczenie przestaje jej ufać. A kiedy nic nie jest tym, czym się wydaje, a liczba ofiar stale rośnie, kobieta uświadamia sobie, że oprawca bawi się z nią w kotka i myszkę. Teraz jednak jest już za późno. Polowanie dobiegło końca. Ona od zawsze była ofiarą. Drapieżnik znów ją odnalazł. I ukradł. Raz jeszcze.

Skradzione laleczki zaintrygowały mnie swoją fabułą. Wątki uprowadzenia, znęcania się i przetrzymywania latami. Dobre oceny i wysokie opinie  moją chęć czytania tej książki  jedynie podsycały, więc ustawiłam poprzeczkę bardzo wysoko i z niecierpliwieniem oczekiwałam aż zagości u mnie na półce.

,, Skradzione laleczki,, to książka która wciąga czytelnika od pierwszych stron i trzyma tak przez całą fabułę. Jest w niej brutalnie, mrocznie, ale także uroczo i zabawnie.  Nie jest to powieść z najwyższej półki , ale całkiem przyjemna lektura na leniwy i deszczowy wieczór. Bogata w emocje fabuła nie jest szczególnie skomplikowana w  połączeniu z dwutorową akcją podzieloną na teraźniejszość i wspomnienie sprzed lat pozostawia minimalny znak i posmak tego co czuły nasze bohaterki . Mimo dość infantylnego i prostego języka jakim posługują się autorki sprawiły ,że od samego początku książka zachęca do poznania jej historii jaką w sobie skrywa.   

A teraz przejdźmy do konkretów.....

,, Kogo kocha Benny? Swoje małe słodkie lalki. Póki są posłuszne i nie stają z nim do walki. Dba by były piękne. Włosy im układa i na ich młode ciałka sukienki zakłada...[..] " Główne bohaterki Jade i Macy zostały porwane przez groźnego psychopatę Bennego i przetrzymywane na strychu przez kilka lat...Do czasu gdy jednej z nich Jade , udało sie uciec. Zgotował im istne piekło na ziemi ,,Te wspomnienia są zbyt świeże. Wciąż pamiętam te wibracje , które czułam przy Bennym pomiędzy nogami. Ten potwór mnie pieprzył. I spieprzył mi psychikę. Nie jestem w stanie określić, ile razy moje ciało mnie przy nim zdradziło. Nawet teraz, po tych wszystkich latach, on nadal ma nade mną kontrolę....[...] Benny jest nadal moim panem"
Jeżeli jesteś miłośnikiem ostrych scen, ostrego seksu, gwałtu, akcji trzymającej w napięciu , makabrycznych zbrodni ,to ta książka jest właśnie dla Ciebie.

Dawno nie czytałam czegoś tak nietypowego, książki w której niemal zaczyna już brakować miejsca na emocje. To lektura, której szybko nie da się zapomnieć.  Czekam z niecierpliwieniem na drugą część!

 


za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu niezwykłemu

Moja ocena 7/10
Patrycja