czwartek, 2 listopada 2017

"Zawsze stąpałam twardo po ziemi, nigdy nie patrzyłam, czy szklanka jest do połowy pełna, czy pusta. Jestem jedną z tych osób, które są wdzięczne, że w ogóle mają szklankę"


Spędzili razem zaledwie godzinę. Daniel nie zna jej imienia i... nie widział jej twarzy. Przekonuje samego siebie, że miłość od pierwszego wejrzenia zdarza się tylko w baśniach. Jednak rok później wciąż pamięta oszałamiające uczucie, jakie wzbudziła w nim tajemnicza dziewczyna, która uciekła i więcej się nie pojawiła. Gdy Daniel poznaje pociągającą, trochę szaloną Six, czuje, że może zacząć nowy rozdział. Jednak Dean Holder każe mu trzymać się od Six, przyjaciółki Sky, z daleka... Moja przygoda z tą autorką zaczęła się nie dawno :) Książkę czyta się lekko i przyjemnie momentami śmiałam się sama do Siebie :) Książka opisuje losu Bohaterów w ciekawy sposób , koniec jest dość nie oczywisty z powodu chwil które się w tej książce przedstawił :) ..... Jestem na tak :) Serdecznie polecam i zachęcam do przeczytania :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz