Książkę przeczytałam dzięki Bartoszowi - Dziękuję za to :)
Szpitalna izolatka, szum sprzętu medycznego, bezimienne twarze - czy to był sen, czy świat rzeczywiście nie potrafi wyeliminować żądzy posiadania, która pozbawia ludzi empatii, miłości i cech człowieczeństwa?
`Ona` to intrygująca i trzymająca w napięciu opowieść o odwiecznej, osadzonej współcześnie walce dobra ze złem. Świat medyczny przenika się tu ze światem wielkiego biznesu. Akcja rozpoczyna się w momencie, kiedy prace nad szczepionką RHB dobiegają końca. W niewyjaśnionych okolicznościach ginie jej wynalazca, a jego najbliższa współpracownica ucieka ze szpitalnego łóżka...
Weszła na korytarz. Odczuła paraliżujące drżenie nóg. `Chwilowy lęk`, przemknęło jej przez myśl. Od kilkunastu miesięcy przemierzała ten hol. Teraz wydał jej się obcy i niebezpieczny. Nogi odmawiały posłuszeństwa, a kroki stawały się coraz bardziej ociężałe. `Jeszcze dwie sale i zaraz się przekonam`, kołatało jej w głowie. Zajrzała do środka. Nie pomyliła się. W jedenastce nie było pacjentki.
O czym jest ta krótka, ale interesująca powieść? To historia
niebezpiecznego i nielegalnego eksperymentu medycznego, kryjącego się za
szczytnymi założeniami, czyli pracami nad szczepionką przeciwko AIDS.
Wielkie pieniądze, kryminalny świat w pięknych garniturach i białych
rękawiczkach, błyskotliwe kariery, wybitnie uzdolnieni naukowy, którzy
stają się narzędziami w rękach wyrachowanych ludzi… A także piękna
kobieta, jej przyjaciel i wrogowie…
Wszystkie fragmenty składają się z czasem w logiczną całość, która
przynosi satysfakcjonujące zakończenie, które można odczytać także e
metaforyczny sposób jako finał walki dobra ze złem.
Na tak małej ilości stron jest zawarta moim zdanie rewelacyjna historia , mam nadzieje ze teraz juz sie nie zawiode na polskich autorach :) bo na daną chwilę bardzo duzy plus :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz